W drużynach rozpoczęły się normalne zajęcia programowe. Wszystkie drużyny poszły na zwiady do pobliskich wsi wykonując zlecone zadania. Na obiad zjedliśmy rosół, ziemniaki, kotlety schabowe z surówkami - chyba do tej pory najlepszy obiad. Aż się zastanawiamy co ciekawego Pani kucharka przygotuje na niedzielę. Wieczorem odbył się próbny alarm ewakuacyjny - przeciwpożarowy. Po trzech gwizdkach ostrzegawczych całe zgrupowanie wybiegło na polanę przeznaczoną do ewakuacji. Całość zajęła wszystkim 8 minut.
82 WDH-y Zbroja w drodze na posiłek
Zdrowe dzieci to szczęśliwe dzieci - 82 pWDH-ek Pryzmat
Kolejka na obiad
Michał N. i Staś N.
Stołówka
Bieg podczas próbnego alarmu przeciwpożarowego
8 UDH-y Knieja na polanie ewakuacyjnej
Całe zgrupowanie i Jacek Grzeszak - pozdrawiamy
Całe zgrupowanie bez Jacka :)
Nie chcę Was rozaczarować, ale też z Jackiem, tylko nieco mniej na widoku ;)
OdpowiedzUsuń